Nie miałam siły wyjść z domu na zakupy, a chciałam zjeść ciepłą zupę, tyle tylko, że w domu oprócz cebuli nie miałam nic, co by się na zupę nadawało. Dlatego też powstała pierwsza w moim życiu zupa cebulowa:) Może nie jest idealna, ale bardzo smaczna.
SKŁADNIKI:
- 6-8 średnich cebul
- dwie kostki rosołowe, najlepiej wołowe
- masło do zeszklenia cebuli
- dwie łyżki mąki
- przyprawy do smaku
- opcjonalnie grzanki i starty żółty ser. Ja miałam ser w plasterkach i do zupy zrobiłam sobie po prostu tosta z żółtym serem:)
PRZYGOTOWANIE:
Cebulę obieramy i kroimy w piórka. Masło rozpuszczamy na patelni i dodajemy cebulę. Dusimy na małym ogniu około 15 minut.Kiedy cebula zmięknie i stanie się złotobrązowa zasypujemy ją mąką, dodajemy wcześniej przygotowany wywar z kostek rosołowych i przyprawy do smaku.Gotujemy następne 15 minut.
Gotową zupę wlewamy do miseczki i podajemy z wcześniej przygotowanym tostem z żółtym serem. Tosty/grzanki można również zapiec w piekarniku i włożyć bezpośrednio do zupy.
SMACZNEGO:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz