Jakiś czas temu naszła mnie ochota na schabowe,ale ile można jeść zwykłe kotlety :P
Postanowiłam spróbować "podrabianych zrazów" :) I wyszły naprawdę bardzo dobre ;)
SKŁADNIKI:
- 3 plastry schabu (na 3 osoby)
- 1 mała czerwona papryka
- 2 średnie ogórki kiszone
- 1 mała czerwona papryka
- 2 średnie ogórki kiszone
- 1 cebula
- sól,pieprz,czosnek granulowany (według uznania)
- 2 jaja
- 2-3 łyżki mąki
- bułka tarta
- olej do smażenia
- sól,pieprz,czosnek granulowany (według uznania)
- 2 jaja
- 2-3 łyżki mąki
- bułka tarta
- olej do smażenia
PRZYGOTOWANIE:
Schab myjemy i cieniutko rozbijamy każdy kotlecik. Doprawiamy sola,pieprzem i czosnkiem.
Na każdy plaster schabu rozkładamy cieniutko pokrojona w paseczki paprykę,cebulę i ogórka.
Zawijamy (ja pospinałam je wykałaczkami) i panierujemy (jajo,maka znowu jajo i bułka tarta)
Roladki dusimy na małym ogniu z każdej strony ok 10 min.(W zależności od ich grubości) Następnie odkrywamy pokrywę patelni i podsmażamy na złoty kolor.
nie lubię zrazów wołowych więc te mi się bardzo podobają :)
OdpowiedzUsuńBardzo smacznie wyglądają te roladki. Dodaję do ulubionych:)
OdpowiedzUsuń